Muffiny czekoladowe z powidłami czekoladowymi

Znów muffiny czekoladowe, jednak zupełnie inne w smaku. Lekkie i miękkie, ze słodką śliwkowo-czekoladową niespodzianką w środku. Proste - składniki tylko miesza się łyżką. Podpatrzone na Kwestii Smaku, tyle że z innym nadzieniem - powidła czekoladowe pasują tu idealnie.

Ciasto

- 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej

- 3/4 szkl. cukru

- 1/3 szkl. kakao

- 1 łyżeczka sody oczyszczonej

- 1/3 łyżeczki soli

- 1/2 szkl. wody

- 1/2 szkl. jogurtu naturalnego

- 1/3 szkl. oleju roślinnego

- 1 łyżka likieru pomarańczowego (lub innego alkoholu)

Nadzienie:

- 50 g czekolady gorzkiej startej na drobnej tarce

- ok. 200 g powideł śliwkowych z dużymi kawałkami owoców

- 2 łyżki kakao rozpuszczalnego

W głębokim talerzu wymieszać powidła ze startą czekoladą i kakao. Włożyć do zamrażarki na 60 minut.

Wymieszać suche składniki: mąkę, kakao, sodę, sól, cukier. W drugim naczyniu wymieszać mokre składniki: jogurt, olej, likier i wodę. Delikatnie połączyć zawartość obu naczyń.

Foremki do muffinów (wyłożone papilotkami) napełnić 1 łyżką ciasta, w środek włożyć 1 czubatą łyżeczkę nadzienia i przykryć resztą ciasta.

Piec 25 min w temp. 175 st.