Sernik z białą czekoladą i pomarańczą

Rewelacyjny - gładka, delikatna, słodka i sycąca masa, wilgotny czekoladowy spód i odrobina pomarańczowej przyjemności na wierzchu. Jest tak dobry, że trudno się oprzeć zrobieniu go kolejny i kolejny raz. Przepis z Kwestii Smaku, prawie bez zmian, pominęłam jedynie cynamon i przyprawę piernikową. Naprawdę warto.

Składniki:

Spód

- 2 białka

- 50 g cukru pudru

- 60 g zmielonych migdałów

- 2 łyżki kakao

- 50 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej

Masa

- 1 kg sera twarogowego do serników (zmielonego, w wiaderku, np. dr Oetkera)

- 3 łyżki mąki ziemniaczanej

- 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego (530 g)

- 3 białka

- 3 łyżki likieru pomarańczowego

- skórka starta z 1 pomarańczy

- 2 tabliczki białej czekolady

Wierzch

- 300-400 g gęstej śmietany 18%

Lukier

- 1 szklanka cukru pudru

- 3 łyżeczki skórki z pomarańczy

- 2-3 łyżki soku z pomarańczy

Wykonanie:

Spód: Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz zostawiając na zewnątrz papier. Boki tortownicy posmarować masłem. Białka ubić na bardzo sztywną pianę. Połączyć z pozostałymi składnikami, włożyć do tortownicy. Piec w temperaturze 180 stopni przez 13-15 minut. Wyjąć i nie wyłączać z piekarnika.

Masa: Ser wymieszać z mąką ziemniaczaną, a następnie dodać mleko skondensowane, białka, likier i skórkę z pomarańczy. Zmiksować krótko i wymieszać z roztopioną czekoladą. Masę serową wyłożyć na spodzie. Piec przez około 30-35 minut, aż sernik będzie prawie zastygnięty (ścięty z wierzchu). Wyjąć i rozłożyć na wierzchu śmietanę. Piec przez 13-15 minut. Wyjąć z piekarnika, po ostudzeniu wyjąć z formy. Włożyć do lodówki na co najmniej 1 dobę. Przed podaniem polać lukrem (musi być gęsty, inaczej sernik popęka).