9 gru 2010

Pierniczki




Pyszne kruche pierniczki z przepisu, który od lat wykorzystuje moja mama. Z podanej ilości wychodzi bardzo dużo ciasta, a przechowuje się je w lodówce nawet 3-4 tygodnie. Można więc już na początku grudnia przygotować ciasto, a później stopniowo, kiedy tylko za oknem będzie wyjątkowo zimno i nieprzyjemnie, wyjmować, rozwałkować i piec kolejne porcje. Warto zabrać się za to odpowiednio wcześnie, bo pierniczki tuż po upieczeniu są twarde, potrzebują 2-3 tygodni, żeby zmięknąć.

Składniki:
- 1 kg mąki
- 0,5 kg cukru
- 200 g margaryny do pieczenia (np. Palma)
- 0,4 kg miodu
- 3 jaja
- 2 torebki przyprawy piernikowej
- 0,5 paczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody

Potrzebne też:
- foremki do pierników
- papier do pieczenia

Wykonanie:
Do garnka wlewamy miód i podgrzewamy. Dodajemy do miodu margarynę i przyprawę piernikową i mieszamy. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy, żeby przestygło.
Jaja ubijamy z cukrem, aż cukier się rozpuści. Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy proszek do pieczenia. Wlewamy ubite jaja i ostudzony miód z margaryną. Sodę rozpuszczamy w łyżce wody, dodajemy do mąki. Wszystko razem mieszamy i zagniatamy na gładkie ciasto.
Czystą miskę wysypujemy mąką, wkładamy do niej ciasto (jeśli będzie bardzo lepkie i lejące, można podsypać mąką) i odstawiamy do lodówki na min. 0,5 h.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Na mocno podsypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto na bardzo cienki placek i wykrajamy piernikowe wzory. Pierniczki układamy na blachach z papierem do pieczenia. Pieczemy około 10 min. Przechowujemy w metalowych szczelnych puszkach.


1 komentarze:

Ania pisze...

Pierniczki są genialne!!! niestety z naszych prywatnych zapasów jakie zrobiliśmy w sobotę już nic nie zostało :-( więc będziemy w nadchodzący weekend robić powtórkę :-) Tym razem też celem będzie jak najcieńsze rozwałkowanie ciasta - wtedy pierniczki są najlepsze!
Ania

Prześlij komentarz