13 sie 2012

Kulinarne notatki z podróży - Sol over Gudhjem


Bornholmskie śledzie wędzone zrobiły na mnie wrażenie (mimo że wcześniej nie byłam fanką śledzi). Wędzone w całości, codziennie świeże, jeśli przyjdzie się późnym rankiem, można kupić jeszcze ciepłe. Jedzone w każdej postaci, jednak najbardziej znana (turystom) jest ta widoczna na zdjęciu - Sol over Gudhjem (Słońce nad Gudhjem). A przepis jest prosty. Wystarczy wędzony śledź, kromka chleba razowego, masło, sól, żółtko jajka, szczypiorek i rzodkiewka. Chleb smarujemy masłem, nakładamy na niego kawałki śledzia pozbawione większych ości, polewamy żółtkiem (jajko wcześniej na chwilę zanurzamy we wrzątku), posypujemy solą i szczypiorkiem. Popijamy zimnym piwem, przegryzamy rzodkiewką.
Mam ochotę jeść je także w Polsce. Tylko gdzie można dostać takie wędzone śledzie?

1 komentarze:

Maciej Kurowski pisze...

humm, zainspirowałaś mnie. w którymś z programów Jamie Oliver wędził rybę w starym wiadrze.

Prześlij komentarz