Sałatka Cezara z fasolką szparagową

W gorące dni nie mam ochoty gotować, nie chcę nagrzewać piekarnika, a doceniam szybkie i lekkie dania do zjedzenia na zimno. Dzisiaj sałatka Cezara, z soczystym kurczakiem (dzięki smażeniu całych piersi, a nie kawałków) i pysznym sosem. Przepis ze zmianami z Kwestii Smaku.

Składniki:

- 1 mała podwójna pierś z kurczaka

- 1/2 główki sałaty lodowej

- dwie garści fasolki szparagowej

- kilka kromek czerstwego chleba lub bułki

- Sos: 3 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu, 2 łyżeczki musztardy, 5 łyżek startego parmezanu, sól i pieprz

- olej, sól, pieprz

- listki świeżej bazylii

Wykonanie:

Pierś z kurczaka umyć, osuszyć, oczyścić. Rozdzielić piersi, odciąć polędwiczki. Na patelni rozgrzać olej, ułożyć na nim kurczaka. Smażyć z każdej strony na średnim ogniu około 6-7 minut. Zdjąć i pozostawić w miseczce pod przykryciem. Fasolkę szparagową obrać i ugotować na parze. Sałatę umyć i pokroić w paski. Kromki chleba pokroić w paski i prażyć na suchej patelni aż będą rumiane. Wymieszać składniki sosu. Kurczaka wyjąć z miseczki i pokroić na kawałki. 

W misce ułożyć sałatę, posypać kawałkami kurczaka, fasolką szparagową, bazylią i grzankami. Podawać z sosem.